Stanowisko SLD Toruń w sprawie głosowania nad projektem „Ratujmy Kobiety”.
Dziesiątego stycznia 2018 Sejm głosami prawicy oraz części posłanek i posłów opozycji zdecydował, że obywatelski projekt o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie złożony przez komitet Ratujmy Kobiety nie zostanie przekazany do dalszych prac.
Sojusz Lewicy Demokratycznej w Toruniu jako organizacja lokalna bezpośrednio zaangażowana zarówno w prace komitetu, jak i zbiórkę podpisów nie może przejść wobec tego faktu obojętnie. Szczególnie że wspomniany projekt, choć zawierał przede wszystkim regulacje gwarancje realizacji praw reprodukcyjnych, dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej, poradnictwa oraz antykoncepcji, został sprowadzony do rangi aktu liberalizującego przepisy antyaborcyjne. Dlatego też rozumiemy i w pełni popieramy środowiska walczące o prawa kobiet w organizowanych protestach. Ponadto uważamy, że wszystkie projekty obywatelskie, które zgromadzą niezbędną liczbę podpisów, winny być automatycznie, z mocy odpowiednich przepisów przekazywane do dalszych prac sejmowych. Do tego konieczne są zmiany w obowiązującym prawie.
Dlatego też pozytywnie przyjęliśmy apel Barbary Nowackiej zapraszający wszystkie organizacje lewicowe, zaangażowane w projekt Ratujmy Kobiety, do podjęcia rozmów w sprawie budowy wspólnego frontu. Wyrażamy także nadzieję, że prócz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, do wspólnego stołu zasiądą także inne organizacje lewicowe i wspólnie wypracujemy porozumienie, które pozwoli skutecznie walczyć o takie wartości jak demokracja, godność, szacunek dla innych a przede wszystkim prawa człowieka.
z poważaniem
Marek Jopp
Przewodniczący Rady Powiatowej SLD w Toruniu